Z sytuacją, o której dziś napiszę spotkałem się wiele razy dlatego też postanowiłem poświęcić jej kilka słów.
Wygląda ona następująco.
Pracownik otrzymał wypowiedzenie umowy o pracę, został zwolniony z obowiązku jej świadczenia w okresie wypowiedzenia i w związku z tym poproszono go o zwrot wszelkich użytkowanych przez niego urządzeń, między innymi telefonu i laptopa.
Po kilku dniach pracownik zwrócił pracodawcy komputer jednak po jego analizie okazało się, że wszelkie istotne dla pracodawcy dane informatyczne zostały z tego komputera usunięte. Ponieważ zwolniony pracownik pełnił stanowisko kierownicze w firmie, były to dane o kluczowym znaczeniu, co więcej takie, które nie były zapisane na serwerach pracodawcy. Jednym słowem, problem!
Zgłasza się więc do mnie klient-pracodawca i pyta: czy można z tym iść do prokuratora?
Zachowanie pracownika opisane powyżej może wypełniać znamiona czynu zabronionego! Zatem odpowiadając na pytanie – tak, można z tym iść do prokuratora!
Pamiętaj, jeżeli osoba, która nie jest do tego uprawniona, niszczy, usuwa, czy chociażby utrudnia dostęp do Twoich danych informatycznych to popełnia przestępstwo.
Pewnie zadajesz sobie pytanie czym dokładnie są dane informatyczne. Spieszę z wyjaśnieniem. Przez dane informatyczne rozumie się dowolne przedstawienie jakichkolwiek faktów, pojęć, czy informacji w formie właściwej do przetwarzania w systemie komputerowym, łącznie ze stosownym programem powodującym wykonywanie funkcji przez ten system.
Dodam jednak, że nie tylko usuwanie czy niszczenie dostępu do danych informatycznych jest przestępstwem. Czynem karalnym jest także niszczenie, usuwanie, uszkadzanie istotnej informacji nie zapisanej w systemie informatycznym, ale na każdym innym nośniku – na kartce papieru, na płycie CD, w pamięci USB etc. Zatem także wtedy gdy, ktoś zniszczy istotną informację zapisaną na innym nośniku będzie popełniał czyn zabroniony.
Zgłoszenie się do organów ścigania oczywiście nie przywróci usuniętych informacji dlatego też niezależnie od podjęcia kroków prawnych zawsze sugeruję udanie się do specjalistycznej firmy w celu odzyskania usuniętych danych informatycznych. Takie działania często przynoszą pozytywne rezultaty i pozwalają odtworzyć cenne dla firmy informacje.
Nie zapominaj o tym, że w obecnym świecie informacja ma taką samą wartość – a często znacznie wyższą – jak towar. Jest przedmiotem obrotu, zapewnia wiedzę na temat zdarzeń, faktów, zjawisk. Posiadanie odpowiednich informacji daje pieniądze, dlatego coraz częściej będziemy mieli do czynienia z zamachami na nie. To natomiast powoduje, że ochrona informacji jest obecnie niezmiernie ważna. Warto mieć tego świadomość aby ustrzec się sytuacji, jak ta przeze mnie tutaj opisana.
{ 4 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Witam, Jeśli chodzi o stosunek pracy, to sprawa jest jasna. A jak wygląda sytuacja w przypadku, gdy osoba, która usunęła pliki współpracowała z firmą prowadząc własną działalność gospodarczą? Miała udostępniany komputer ale wszystkie pliki i kontakty w poczcie email były wykonane przez nią. Nie bylo też podpisanażadna umowa o współpracy.
Należałoby to ocenić, przez pryzmat przesłanek czynu zabronionego. Cyz ktoś taki był, czy też nie był do tego uprawniony. To może wypływać z szeregu okoliczności, nie tylko z podpisanej umowy, chociaż ta pewnie w sprawie bardzo by pomogła. Jak zawsze każdą sprawę należy oceniać indywidualnie , na podstawie wszystkich okoliczności.
Jeśli pracodawca zatrudnia stolarza … podpisuję z nim umowę … stolarz dostaje materiał i polecenie na wykonanie stółów … po miesiącu wykona 20 stołów … umowa się kończy a pracodawca jej nie przedłuża … Czy stolarz ma prawo wszystkie stoły puścić z dymem? Czy raczej są one własnością pracodawcy … Ależ oczywiście że są własnością pracodawcy … bezdyskusyjnie.
Nie jest to do końca adekwatne porównanie, ale kierunek słuszny:)