Łukasz Chmielniak

adwokat

Posiadam bogate, ponad dwunastoletnie doświadczenie
jako obrońca w skomplikowanych
i wieloaspektowych sprawach karnych gospodarczych oraz karnych skarbowych. W wielu z nich krzyżowały się materie prawa gospodarczego, cywilnego, podatkowego, a także prawa karnego...
[Więcej >>>]

Skontaktuj się

Niebezpieczne karuzele VAT, czyli na co zwracają uwagę organy ścigania

Łukasz Chmielniak10 lipca 2019Komentarze (0)

Zbliżają się wybory, więc niedługo głośno będzie znowu o karuzelach VAT.

Wszystko to za sprawą raportu komisji do spraw VAT, który z pewnością posłuży do podgrzewania walki wyborczej.

Myślę więc, że to dobry moment, aby kontynuować wątek transakcji karuzelowych na moim blogu.

W ostatnim wpisie o karuzelach VAT, (a było to już pół roku temu – ależ ten czas leci), pisałem o tym, co to jest karuzela podatkowa.

Dzisiaj wskażę, na jakie elementy zwracają uwagę organy ścigania przy kwalifikacji konkretnych transakcji jako transakcji karuzelowych.

Karuzele VAT

Podmioty

Transakcje karuzelowe mają w praktyce bardzo złożony charakter. Zazwyczaj zaangażowanych jest w nie również wiele podmiotów.

Uczestnikami obrotu karuzelowego bywają zarówno firmy działające legalnie i prowadzące rzeczywistą działalność gospodarczą, jak również firmy, które jedynie pozorują jej prowadzenie.

Te drugie często kierowane są przez tak zwane „słupy” – zazwyczaj są to osoby będące w ciężkiej sytuacji finansowej lub osobistej, nie mające żadnego doświadczenia w biznesie, ani wiedzy o prowadzonej działalności.

To pierwszy sygnał dla organów ścigania, że transakcje mogą mieć charakter pozorny.

Obrót towarami

Karuzele VAT rozkręca się zazwyczaj przy użyciu specyficznych towarów, chodzi o towary, które generują znaczący obrót.

Dzieje się tak z dość oczywistych względów. Jeżeli w krótkim czasie podatnik jest w stanie wygenerować duży obrót towarami, to również podatek VAT z tego tytułu będzie wysoki, to zaś pozwoli na osiągnięcie odpowiednich zysków w związku z jego uszczupleniem.

Ja najczęściej spotykałem się z karuzelami VAT w obszarze handlu wyrobami stalowymi, paliwami, artykułami elektronicznymi, metalami szlachetnymi, a także w związku z obrotem energią elektryczną, a także drewnem.

Oczywiście, jak wszystko na tym świecie, również i karuzele podatkowe ewoluują, co jakiś czas pojawia się więc nowy obszar gospodarki, który wykorzystywany jest do wyłudzeń podatku VAT.

Czas

Organy ścigania, wskazując, że doszło karuzeli VAT, bardzo często powołują się na kryterium czasu. Oszuści podatkowi dążą bowiem do szybkiego przeprowadzenia transakcji, po to by organy skarbowe i organy ścigania nie miały czasu na reakcje.

W obrocie karuzelowym mamy więc na przykład do czynienia z bardzo znaczącym wzrostem obrotów w krótkim okresie.

Np. przedsiębiorca prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą rozpoczyna handel stalą i po pół roku uzyskuje obrót w wysokości 100 mln PLN.

Często przedsiębiorcy prowadzący między sobą transakcje otwierają w krótkim czasie rachunki bankowe w tych samych bankach.

Organy ścigania stawiają także zarzut, że dane transakcje przeprowadza się za szybko, na przykład, że towar jest przeładowywany z samochodu na samochód, bez rozładowania go do magazynu, że płatności realizowane są na zasadzie przedpłat, co pozwala na bardzo szybki obrót towarami i przepływ pieniądza.

Często pieniądze po wpłynięciu na rachunek bankowy momentalnie są z niego w całości wypłacane, co również jest bardzo znamienne.

Oczywiście nie w każdym przypadku przedpłaty, czy przeładunku z samochodu na samochód towaru musi dochodzić do nierzetelnych transakcji.

Są bowiem sytuacje gdzie takie zachowanie ma swoje uzasadnienie gospodarcze.

Na pewno jednak takie nieuzasadnione tempo transakcji może przyciągnąć uwagę organów podatkowych, a w ślad za nim prokuratora.

Zaplecze techniczne

Elementem, który może zwrócić uwagę organów ścigania, jest brak zaplecza technicznego po stronie podmiotów przeprowadzających transakcje.

Chodzi tu przede wszystkim o brak biur, magazynów, placów przeładunkowych, stosownych maszyn i urządzeń, czy środków transportu.

Jeżeli jest tak, że przedsiębiorca nie dysponuje wyżej wskazanymi elementami, a jednocześnie przeprowadza transakcje na szeroką skalę, i jak wspomniałem powyżej, osiąga nadzwyczajne obroty w krótkim czasie, to takie przypadki mogą wydać się podejrzane.

Pracownicy

Również brak pracowników, a także współpracowników, czy też niewypłacanie im wynagrodzenia oraz uszczuplenia w zakresie składek ZUS często świadczą o fikcyjności transakcji.

Należy pamiętać, że karuzele podatkowe to transakcje pozorne, nie mające globalnie rzecz ujmując żadnego uzasadnienia gospodarczego.

Jako takie zawsze będą więc cechować się dążeniem do nieuzasadnionej oszczędności w zakresie kosztów.

Okoliczności zawarcia transakcji

Bardzo często w przypadku karuzeli VAT mamy do czynienia z nietypowymi okolicznościami przeprowadzenia transakcji.

Często kontrahenci spotykają się nie w biurach, czy innych miejscach do tego przeznaczonych, ale na stacjach benzynowych lub na przykład przypadkowych parkingach za miastem.

Płatność nie następuję w drodze przelewów bankowych, ale gotówką, a jeżeli jest to przelew, to pieniądze są momentalnie wypłacane z rachunku bankowego.

Często dochodzi do zmiany podmiotów kupujących lub sprzedających, ale za tymi podmiotami stoi ta sama osoba, która jest mózgiem operacji.

Podmioty uczestniczące w transakcjach nie wykazują się jakąkolwiek ostrożnością w stosunku do swoich kontrahentów, nie dochodzi do ich weryfikacji przed zawarciem transakcji, czy też monitoringu podczas trwania współpracy.

Brakuje dokumentów lub też są one błędnie wystawiane.

Płatności często dokonywane są w pełnych, zaokrąglonych kwotach.

Oczywiście wszystkie wyżej wymienione elementy nie zawsze będą świadczyły o tym, że transakcje są pozorne i zmierzają do wyłudzenia podatku VAT.

Może się bowiem zdarzyć tak, że poszczególne nieprawidłowości będą specyficzne dla konkretnej branży, czy sytuacji gospodarczej podmiotu, który uczestniczy w transakcji.

Należy też  pamiętać o tym, że transakcje karuzelowe należy badać w szerszej skali. Karuzela jest bowiem nie jedną lecz całym zespołem transakcji pomiędzy często wieloma, podmiotami.

Te transakcje można zakwalifikować jako karuzelę VAT jedynie wówczas gdy transakcje jako całość cechują się brakiem uzasadnienia gospodarczego.

Wyciągając negatywne konsekwencje w stosunku do uczestników tych transakcji nie można zachowywać się bezrefleksyjnie.

Nie wszyscy bowiem muszą być świadomi udziału w niej, o czym napiszę w następnym wpisie.

Łukasz Chmielniak
adwokat

Photo by Jason Mitrione on Unsplash

***

Kto nie pije, ten donosi!

Kto nie pije, ten donosi… tak brzmiało dawne powiedzenie.

Nie wiem czy jest prawdziwe, bo niewątpliwie donosicieli w Polsce jest wielu, pewnie więcej niż niepijących. Zatem nie tylko ci niepijący muszą donosić [Czytaj dalej…]

Jeżeli chcesz skorzystać z pomocy prawnej, zapraszam Cię do kontaktu:

tel.: 606 833 038 e-mail: lchmielniak@chmielniak.com.pl

{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }

Dodaj komentarz

Wyrażając swoją opinię w powyższym formularzu wyrażasz zgodę na przetwarzanie przez Łukasz Chmielniak Kancelaria Adwokacka Twoich danych osobowych w celach ekspozycji treści komentarza zgodnie z zasadami ochrony danych osobowych wyrażonymi w Polityce Prywatności

Administratorem danych osobowych jest Łukasz Chmielniak Kancelaria Adwokacka z siedzibą w Katowicach.

Kontakt z Administratorem jest możliwy pod adresem info@chmielniak.com.pl.

Pozostałe informacje dotyczące ochrony Twoich danych osobowych w tym w szczególności prawo dostępu, aktualizacji tych danych, ograniczenia przetwarzania, przenoszenia danych oraz wniesienia sprzeciwu na dalsze ich przetwarzanie znajdują się w tutejszej Polityce Prywatności. W sprawach spornych przysługuje Tobie prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.