Karuzele podatkowe nie przestają się kręcić. Informacje o tych formach popełniania przestępstw skarbowych przynoszą raz po raz media. Również w codziennej praktyce zawodowej obserwuję większy napływ spraw tego rodzaju.
Czym zatem jest karuzela podatkowa?
Mechanizm karuzeli podatkowej wykorzystuje przepisy dotyczące wewnątrzwspólnotowej dostawy towarów. Zgodnie z unijnymi regulacjami przeniesionymi również do polskiego prawa podatkowego, wewnątrzwspólnotowa dostawa towarów jest opodatkowana stawką VAT 0%. Aby to wykorzystać, firmy – słupy dokonują dostaw towarów, nierzadko wyłącznie fikcyjnych, pomiędzy państwami członkowskimi, po czym wykazują na fakturach powrót tych towarów do kraju pochodzenia.
Firma – słup nie odprowadza podatku VAT, a gdy zainteresowanie jej działalnością zaczynają wykazywać organy skarbowe – znika. Tymczasem inne krajowe podmioty w łańcuchu dokonują odliczenia podatku naliczonego. W ten sposób dochodzi do wyłudzenia podatku.
Czy jednak zawsze wszystkie podmioty uczestniczące w karuzeli podatkowej są winne i powinny ponieść konsekwencje karne?
Oczywiście, że nie!
Zdarza się, że niektóre z nich nieświadomie są wykorzystywane jako fragment łańcucha służącego do dokonywania wyłudzeń. Mimo, że cały proceder dzieje się bez ich wiedzy, to później, w trakcie postępowania przed organami podatkowymi, często są traktowane tak jak firmy – słupy założone wyłącznie w celu dokonywania wyłudzeń. Ich sytuację pogarsza fakt, że swoją działalność prowadzą jawnie, w związku z czym można je łatwo skontrolować. Taki podmiot znacznie łatwiej pociągnąć do odpowiedzialności, niż firmę „znikającą”.
Ponadto organy podatkowe wychodzą z założenia, że przedsiębiorcy powinni sprawdzać swoich kontrahentów i zwracać uwagę, czy ci nie prowadzą działalności przestępczej polegającej na wyłudzaniu podatku, co również utrudnia obronę w tego typu sprawach. Należy jednak zaznaczyć, że zaprezentowane powyżej podejście organów skarbowych sprzeczne jest z orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Z wyroku Trybunału z 21 czerwca 2012 r. (sygn. C-80/11 i C-142/11) wynika bowiem na przykład, że podatnik nie ma obowiązku upewniać się, że jego kontrahent jest podatnikiem i wywiązuje się z obowiązków podatkowych. Trybunał twierdzi również, że nie można odmówić prawa do odliczenia podatku gdy doszło do nieprawidłowości, jeżeli podatnik nie wiedział lub nie mógł wiedzieć, że transakcja wiązała się z przestępstwem.
Jak widać z powyższego, przedsiębiorcy biorący udział w karuzeli podatkowej nie zawsze skazani są na przegranie sprawy, a zaprezentowane powyżej tezy stawiane w orzeczeniach Trybunału Sprawiedliwości mogą posłużyć jako jeden z argumentów w linii obrony .
{ 2 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Zmiana, o której piszesz obowiązuje tylko w zakresie handlu określonego rodzaju towarów (pręty stalowe, złoto etc), ale nie jest to zasada ogólna w stosunku do wszystkich trx.
inny
KAruzele podatkowe mnie przerazaja, to okradanie państwa i obywateli; mafia w białych rękawiczkach w 2015 wykradłą 25% z VAT; a mogłyby za to powstać drogi, mozna bylo splacac dlugi szpitali itd.
{ 1 trackback }