Łukasz Chmielniak

adwokat

Posiadam bogate, ponad dwunastoletnie doświadczenie
jako obrońca w skomplikowanych
i wieloaspektowych sprawach karnych gospodarczych oraz karnych skarbowych. W wielu z nich krzyżowały się materie prawa gospodarczego, cywilnego, podatkowego, a także prawa karnego...
[Więcej >>>]

Skontaktuj się

Pranie brudnych pieniędzy – już wszystko wiadomo…

Łukasz Chmielniak22 grudnia 20133 komentarze

Całkiem niedawno, bo 5 grudnia, pisałem o tym, że Sąd Najwyższy skierował pytanie prawne do powiększonego składu tego Sądu, dotyczące tego jakie składniki majątkowe mogą być przedmiotem czynu zabronionego, jakim jest pranie brudnych pieniędzy oraz kto może być sprawca tego czynu.

Uchwała już jest i w dodatku nadano jej rangę zasady prawnej (oznacza to, że wiąże ona inne składy Sądu Najwyższego w analogicznych sprawach)! Dnia 18 grudnia 2013r. zapadła bowiem uchwała Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego, sygnatura akt I KZP 19/13.

Przypomnę Ci, że do tej pory brak było jednoznacznego stanowiska odnoszącego się do tego jakie wartości mogą podlegać praniu w ramach czynu prania brudnych pieniędzy. Nie było również wiadomo czy sprawca przestępstwa pierwotnego w stosunku do przestępstwa prania brudnych pieniędzy mógł być sprawcą tego ostatniego czynu zabronionego.

Część Sądów w swoich orzeczeniach przyjmowała, że praniu mogą podlegać zarówno wartości pochodzące bezpośrednio, jak również pośrednio z czynu zabronionego pierwotnego w stosunku do prania brudnych pieniędzy. W tym przypadku praniu mogłyby podlegać na przykład zarówno pieniądze pochodzące bezpośrednio z kradzieży, jak też pieniądze pochodzące ze sprzedaży skradzionych rzeczy, czyli pochodzące z kradzieży pośrednio.

Druga grupa orzeczeń wskazywała, że praniu podlegać mogą jedynie wartości pochodzące pośrednio z pierwotnego czynu zabronionego, a zatem opierając się na powyższym przykładzie, jedynie te pochodzące ze sprzedaży ukradzionych uprzednio rzeczy.

Niejednoznaczne było również, czy sprawcą prania brudnych pieniędzy może być sprawca tak zwanego czynu bazowego, czyli osoba dopuszczająca się czynu, z którego popełnieniem związane były korzyści podlegające następnie praniu – w powyższym przypadku sprawca kradzieży.

Wspomniana wyżej uchwała Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego rozstrzyga te wątpliwości jednoznacznie. Sędziowie orzekli, że przedmiotem prania brudnych pieniędzy mogą być wartości pochodzące zarówno pośrednio, jak też bezpośrednio z bazowego czynu zabronionego, a także, że sprawcą czynu prania brudnych pieniędzy może być sprawca czynu bazowego.

Pranie brudnych pieniędzy to bardzo skomplikowany konstrukcyjnie czyn zabroniony, dobrze więc, że doczekaliśmy się jednolitej wykładni przynajmniej niektórych jego aspektów.

Jeżeli chcesz skorzystać z pomocy prawnej, zapraszam Cię do kontaktu:

tel.: 606 833 038 e-mail: lchmielniak@chmielniak.com.pl

{ 3 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }

Tomasz 22 grudnia, 2013 o 23:37

Uchwała I KZP 19/13 otwiera „puszkę pandory”. Realnie, to „doprecyzowanie” tak bardzo rozszerza zakres odpowiedzialności z art. 299, że praktycznie każda osoba czy podmiot, uczestniczący (nawet w stopniu <> drobnym) poprzez wystawienie np.tzw. pustej faktury czy innego dokumentu, w procederze, może zostać pociągnięta do odpowiedzialności solidarnie i na równi z beneficjentem przestępstwa bazowego. Wystawca takiego „dokumentu” , czy też w jakikolwiek inny sposób ułatwiający beneficjentowi przestępstwo bazowe, może nie mieć (i najczęściej nie ma) świadomości do jakiego przestępstwa posłuży „przysługa” jaką wyświadczył. Może być to zawyżenie kosztu, nienależne odliczenie vat czy akcyzy.
Moim zdaniem jest to kolejne, po uchwale ze stycznia 2013 praktycznie znoszącej „lex specialis” KKS w stosunku do KK w odniesieniu do przestępstw skarbowych, orzeczenie które w nieuzasadniony sposób daje prokuraturze piorunujące narzędzie do stawiania nieproporcjonalnie zawyżonych zarzutów wobec podejrzanych o przest, gospodarcze.
Ciekawi mnie też inna kwestia.
Co dzieje się w przypadku kiedy, przestępstwo bazowe (załóżmy uszczuplenie VAT) jest już przedawnione? Żeby było ciekawiej, odpowiedzialność z tyt. uszczuplenia to „pikuś” w stosunku do 299kk.
Co w takim razie stać się może z tymi których sprawy zostały umorzone z uwagi na przedawnienie KKS a były one związane z „pustą fakturą”, czyli w myśl obecnej uchwały również 299kk, gdzie w stos do kk przedawnienie jeszcze nie nastąpiło?
Co w wypadku kiedy post. sądowe jest jeszcze w toku, przest. bazowe KKS się przedawniło ale 299 nie?
Zamieszanie będzie duże.
Co Pan o tym myśli?

Odpowiedz

Łukasz Chmielniak 8 stycznia, 2014 o 10:31

Panie Tomaszu,
dziękuję bardzo za ciekawy komentarz. Przepraszam jednocześnie, że odpowiadam z takim opóźnieniem ale koniec roku był dla mnie dość ciężki – jak zawsze w grudniu prokuratorzy zamykają wszystkie postępowania 😉
Zgadzam się z Panem w pełni, że zarówno uchwała I KZP 19/13, jak również uchwała I KZP 19/12, w której Sędziowie Sądu Najwyższego praktycznie wyłączyli stosowanie reguł wyłączania wielkości ocen w przypadku zbiegu czynów z Kks i Kk stawia Klientów i jednocześnie obrońców w dość niekorzystnej sytuacji.
Oczywiście nie należy tracić z pola widzenia okoliczności, że już przed zapadnięciem powyższych uchwał zarówno w doktrynie prawa karnego, jak i w orzecznictwie takie poglądy były obecne i forsowane na salach sądowych. Było to szczególnie uciążliwe w postępowaniach aresztowych. Na zarzutach opartych o przepisy z Kks tymczasowy areszt jest raczej niemożliwy, jak dodamy do nich 286 Kk sytuacja zmienia się diametralnie, do tego wystarczy dorzucić „grupę” i obrona przed zastosowaniem aresztu staje się ekstremalnie utrudniona. Bulwersujące jest to, że po zastosowaniu aresztu w oparciu o powyższe przepisy, już na etapie procesu, zarzut z 258 Kk najczęściej odpada jako niezasadny. Te argumenty jednak Sądów nie przekonują gdyż jak twierdzą na etapie postępowania aresztowego nie bada się całej sprawy. No tak ale pozbawia się ludzi wolności, często na długie miesiące, a to w moim przekonaniu wymaga szczególnej staranności.
Ciekawy jest również Pana komentarz w zakresie przedawnienia przestępstwa bazowego. Obawiam się jednak, że interpretacja będzie zmierzała w tym kierunku, że przedawnienie przestępstwa bazowego nie będzie stało na drodze skazania za 299 Kk. W wyniku przedawnienia przestępstwo nie przestaje przecież być przestępstwem, a żeby skazać za 299 Kk, nie trzeba za skazywać za czyn bazowy. Jako ciekawostkę powiem, że spotkałem się z taką sytuacją, iż sprawca został skazany za pranie pieniędzy ale uniewinniony od zarzutu popełnienia czynu bazowego – przyzna Pan, że to dość ciekawe!
Pozdrawiam Pana!

Odpowiedz

Radoslaw 1 marca, 2018 o 19:08

Witam
Jesli przestepstwo zostalo popelnione przed 18grudnia 2013 roku to czy ten przepis do tego sie odnosi?

Odpowiedz

Dodaj komentarz

Wyrażając swoją opinię w powyższym formularzu wyrażasz zgodę na przetwarzanie przez Łukasz Chmielniak Kancelaria Adwokacka Twoich danych osobowych w celach ekspozycji treści komentarza zgodnie z zasadami ochrony danych osobowych wyrażonymi w Polityce Prywatności

Administratorem danych osobowych jest Łukasz Chmielniak Kancelaria Adwokacka z siedzibą w Katowicach.

Kontakt z Administratorem jest możliwy pod adresem info@chmielniak.com.pl.

Pozostałe informacje dotyczące ochrony Twoich danych osobowych w tym w szczególności prawo dostępu, aktualizacji tych danych, ograniczenia przetwarzania, przenoszenia danych oraz wniesienia sprzeciwu na dalsze ich przetwarzanie znajdują się w tutejszej Polityce Prywatności. W sprawach spornych przysługuje Tobie prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.